To niezupełnie prawda
W Tigers kierujemy się zupełnie innym podejściem. Jeśli tylko komentarz nie pochodzi od osoby, która rzeczywiście została poszkodowana przez firmę, a jest w jakikolwiek sposób wulgarny czy ofensywny, większość sytuacji kończy się jego ukryciem bądź zablokowaniem użytkownika.
Oczywiście, istnieje wiele wyjątków od tej reguły.
Ale na pewno nie można powiedzieć, że ukrycie lub ban są zawsze czymś złym.
Korzystając z okazji zapytamy: jakimi wytycznymi kierujecie się Wy w interakcjach z negatywnymi komentarzami?